Praca przy komputerze - nie garb się

Garbienie się to chyba syndrom ery pracy przy komputerze. Obserwuję to w zasadzie u każdej osoby i sama mega długo z tym walczyłam. Zachować „zalecaną” pozycję do pracy przy biurku na początku wydaje się niemożliwe. Kto jest w stanie siedzieć 8 godzin sztywny i wyprostowany jak kołek? Jednak jeśli wykształci się odpowiedni nawyk - naprawdę czuć różnicę. Nie tylko w kręgosłupie, jestem pod koniec dnia po prostu mniej zmęczona:) Dbajcie o to, jak siedzicie!

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Dronowe szaleństwo

Jakich to cudaków ludzie w domach nie trzymają...

Problemy z koncetracją